Wystawy
Nasz Marian!!
Marian Lorek mieszka w Bogatyni od zawsze. Jest także członkiem Bractwa Ziemi Bogatyńskiej, należącym zresztą do tych, którzy gdy jest taka potrzeba Bractwa, są gotowi do wszelkiej pomocy. Nie piszę tego bo to rocznica więc wypada chwalić. Wykluczone. Marian właśnie jest taki. Skromny, cichy i pomocny. Nie pamiętam przypadku by ktokolwiek z nas w Bractwie spotkał się z jego odmową pomocy.
Dzieła, bo tak trzeba nazwać jego prace są rzeczami wręcz unikalnymi. Bo Marian swoje cuda tworzy ze słomy. Jedni do urzeczywistnienia swojej wyobraźni używają farb, inni mają w rękach młotek i dłuto. Marian, swoje obrazy tworzy ze zbieranych kawałków słomy. Dopiero stając przed takim obrazem widać różnobarwność słomy. Takiej zwyczajnej słomy. Ale… Zbieranej o różnych porach roku i suszonej także w różny sposób, by wydobyć ukryte w tych źdźbłach kolory. Marian Lorek tworzy już 35 lat. To kawał czasu. Wielką jego zasługą są organizowane zajęcia w szkołach i przedszkolach bogatyńskich. Podczas tych zajęć pan Lorek nie tylko pokazuje swoje wspaniałe obrazy. On wtedy uczy. Właśnie. Uczy! Przekazuje doświadczenie i zdradza największe tajniki swojego warsztatu artystycznego. Mówiąc prosto. Przekazuje wiedzę do której sam dochodził przez całe lata. Zaś zachwycone dzieci nazwały artystę „Dziadek Słomka”
Szczerze mówiąc dziwi mnie jedna rzecz. Dzieła pana Mariana Lorka w jakiś dziwny sposób nie są przekazywane w Polskę przez tych, którzy promocję miasta i gminy mają niejako wpisaną w zakres swoich obowiązków. Być może jest to spowodowane formą artystyczną pana Mariana Lorka będącą artyzmem wysublimowanym, trafiającym raczej do koneserów niż przeciętnego odbiorcy, który jedynie wzruszy ramionami. Phi! Wielkie mi co? Trochę słomy i ciut kleju. Tak myślą dyletanci. Ci dla których nic nie jest trudne póki nie przyjdzie im zmierzyć się z materią. Reasumując więc. Dzisiejsza wystawa honorująca 35-cio letnią pasję naszego bogatyńskiego współmieszkańca jest wydarzeniem na tyle wyjątkowym, że powinniśmy wszyscy pochylić głowy nad artystycznymi dokonaniami Mariana Lorka.
Marianie! Pozwól, że wyrażę opinię wszystkich ceniących Twój kunszt. Czynisz cuda ze zwykłej słomy więc czyń je przez wiele, wiele następnych lat. Bądź dumą naszej gminy, bądź naszym przyjacielem, a także nauczycielem tych, którzy zainspirowani kunsztem oglądanych arcydzieł chcą być kontynuatorami tej właśnie drogi artystycznej.
Marianie!! Stu lat!
BZB – WK